Globalny wzrost populacji — globalna adopcja kryptowalut
15 listopada liczba ludności na świecie przekroczyła 8 miliardów. Takie dane podaje Worldometer opierając się na danych Organizacji Narodów Zjednoczonych z 2022 r. W 1974 roku liczba ludności wynosiła 4 miliardy, czyli podwoiła się w 48 lat. Przewiduje się jednak, że stopa wzrostu będzie malała. Jaki to będzie miało wpływ na adopcję kryptowalut?
Światowa populacja nadal się powiększa jednak obserwuje się jej stopniowe spowolnienie. Szacuje się, że osiągnie 9 miliardów dopiero za 15 lat a 10 miliardów w 2080 roku. W zaludnieniu Ziemii prym wiodą dwa kraje Chiny i Indie. Mieszka w nich prawie 36% światowej populacji.
Wzrost liczby współobywateli może spotęgować rozwój ludzkości. Nowi ludzie pewnie odkryją nowe zasoby, nowe technologie i być może w lepszy sposób zaczną używać tych dawno już znanych. Będą też mieli okazję poznać i zasiedlić obszary, których dostępność dzisiaj jest dla nas nieosiągalna. Oczywiście pozostaje do rozwiązania jeszcze wiele problemów demograficznych. Ale przecież nasza pogoń za postępem i dobrobytem jest nieskończona. Coraz większa liczba mieskzańców planety może być jedynie wsparciem w tym procesie.
Jednym z aspektów postępu niewątpliwie jest odkrycie blockchain i kryptowalut. Na chwilę obecną nie ma dokładnych wyliczeń co do tego jaki procent populacji posiada wirtualne aktywa. Jednak badania przeprowadzone przez GWI sugeruje, że 10,2% globalnych użytkowników internetu w przedziale wiekowym od 16 do 64 roku życia posiada kryptowaluty. Oczywiście powody ich posiadania są różne jednak prezde wszystkim wynika to z chęci zainwestowania swoich aktywów, wysokiej inflacji w krajach, z których pochodzą użytkownicy lub braku dostępu do tradycyjnej bankowości.
Według szacunków Blockchain TripleA globalnie kryptowaluty posiada 4,2% populacji, czyli jest ich około 320 milionów na całym świecie. Na pierwszym miejscu plasują się Stany Zjednoczone z 46 milionami posiadaczy kryptowalut. Na kolejnych pozycjach uplasowały się Indie, Pakistan i Nigeria. W zestawieniu brakuje użytkowników z Chin. Nie bez przyczyny, Chiny albowiem bardzo mocno blokują kryptowaluty. Nie przeszkadza im to jednak testować swojego ejuana. Można więc zakładać, że obywatele Chin znają bardzo dobrze ideę kryptowalut i są na nie otwarci.
A przecież globalna adopcja trwa nadal.
Pozostaje nam wierzyć, że wspólnie jako współobywatele będziemy w stanie zlikwidować istniejące problemy a marzenia o postępie zaprowadzą nas jeszcze dalej.
