Jak powstawał Litecoin?
Aby odpowiedzieć sobie na to pytanie należy zacząć przede wszystkim od jego twórcy Charliego Lee. Jest to informatyk, który pochodzi z Wybrzeża Kości Słoniowej. W nastoletnim wieku przeprowadził się do Stanów Zjednozonych aby ukończyć tam szkołę średnią. W 2000 roku ukończył studia informatyczne (MIT). Po studiach rozpoczął pracę pisząć oprogramowanie dla wiodących firm w branży technologii: KANA Communications i Guidewire Saoftware. A w roku 2007 zaczął współpracę z Google. Do jego obowiązków należało rozwijanie produktów takich jak: YouTube Mobile, Chrome OS i Play Games.
To właśnie w czasie pracy dla Google spotkał się po raz pierwszy z kryptowalutami i Bitcoinem. Przeczytał wtedy artykuł o Silk Road — internetowym rynku, który jako płatność akceptował tylko Bitcoina. Był to moment kiedy Lee interesował się różnymi możliwościami inwestycyjnymi, ale że nie do końca ufał scentralizowanym rozwiązaniom zaczłą upatrywać realizacji swoich planów własnie w kryptowalutach. Pracując jeszcze dla Google rozpoczłą pracę nad Litecoin jak również wspieranie technologii blockchain.
Charlie Lee wypuścił Litecoin (LTC) 7 października 2011 roku. Od początku Litecoin miał być jedynie uzupełnieniem dla Bitcoina. Jak mówił sam Lee — jak srebro dla złota. Dlatego też Ltecoin jest tak podobny do Bitcoina, ale ma modyfikacje pozwalające na wykonywanie znacznie mniejszych transakcji takich jak zakupy internetowe. Jednak podstawowe różnice to dostępność, szybkość, wielkość i koszt. Litecoin wytwarza bloki cztery razy szybciej niż BTC, ma też większą podaż i niższe opłąty za transakcje.Kolejnym krokiem w karierze Charliego Lee było porzucenie pracy w Google i rozpoczęcie współpracy z giełdą kryptowalut Coinbase. A w roku 2017 skupił się już wyłącznie na swojej organizacji non-profit Litecoin Foundation. Zadaniem fundacji jest promowanie walut cyfrowych i pokazywanie jak użyteczne mogą być. Celem samego Lee jest rozpowszechnienie LTC tak aby stał się walutą równie popularną jak waluty FIAT. W ubiegłym roku Fundacja wypuściła kartę debetową, która w czasie rzeczywistym zamienia LTC na USD aby ułatwić swoim użytkownikom dokonywanie płatności.
Ciekawe jest to, że sam Lee obecnie nie posiada ani jednego Litecoina. Zapewnił użytkowników, że nadal wierzy w LTC i nie rezygnuje z niego. Sprzedał jednak wszystkie monety aby uniknąć podejrzeń o manipulację i działanie dla własnej korzyści. Zwłaszcza w dobie kiedy każda informacja na portalach społecznościowych sprawia, że rynek reaguje bardzo szybko sprzedająć bądź kupując kryptowaluty.
Litecoin pod jego kierownictwem stał się jedną z najlepszych kryptowalut na wyjątkowo niestabilnym rynku. I w przeciwieństwie do wielu innych coinów, które pojawiły się w podobnym czasie nadal istnieje i jest rozwijany.