Kryptoinfluencerzy uregulowani
W październiku urzędnicy Parlamentu Europejskiego zagosowali za przyjęciem ustawy Markets in Crypto Assets (MiCA). Ustawa obejmuje bardzo szeroki zakres, nowe przepisy będą dotyczyły wszystkiego od wydobywania kryptowalut, stablecoiny i NFT aż po handel, nadużycia i reklamę. Jedna z klauzul mówi o dzieleniu się poglądami na temat kryptowalut przez influencerów. Według nowych przepisów czerpanie zysków z promowania witrualnych walut będzie manipulacją rynkową. Nie ma jeszcze konkretnej daty, od której publikacje będą podlegać tym zasadom, oraz jaki będzie sposób kontrolowania mediów społecznościowych aby do takiego promowania nie dochodziło.
Dokładniej: komentowanie kryptowalut w mediach społecznościowych i czerpanie z tego korzyści, konflikt interesów kiedy influencer zajuje pozycję na giełdzie a następnie wyraża opinię aby uzyskać przychód, czy nawet niewinne zdjęcie sugerujące poparcie danej kryptowaluty będzie rozpatrywane jako manipulacja. Społeczność kryptograficzna wspiera takie działanie a idea wzięcia odpowiedzialności influencerów za swoje słowa i straty do jakich doprowadzają nieostrożnych graczy.
Urzędnicy w Parlamencie zgodzili się, że influencerzy powinni być bardziej transparentni a dzięki nowym przepisom cała UE stanie się bardziej atrakcyjna dla potencjalnych inwestorów. Choć plany brzmią jak forma ochrony konsumentów to wielu dopatruje się w tych przepisach próby centralizacji i wprowadzenie kontroli w branży kryptowalut. Nowa ustawa zajmie się również regulowaniem stablecoinów i kontrolą dostawców usług powiązanych z kryptowalutami. W efekcie może zaistnieć sytuacja, w której jedynie w pełni regulowani pośrednicy będą mogli prowadzić działalność w Europie.
Aby nowa ustawa MiCA weszła w życie potrzebne jest jeszcze jedno głosowanie. Ale jest to już tylko formalnością.