P2E — nowa forma gamingu
Chyba kazdy z nas w dzieciństwie słyszał od rodziców, że granie w gry nie przyniesie nam nigdy nic dobrego i powinniśmy się skupić na nauce, żeby zdobyć zawód.
Jak już pokazały cybersporty na graniu da się zarobić a poprzez blockchain stało się to jeszcze łatwiejsze.
Wiemy, że blockchain jest już obecny praktycznie w każdej sferze naszego życia, więc nic dziwnego, że wszedł on również do świata rozrywki, który w swej wirtualnej formie jest już i tak mocno rozbudowany. Mówimy o grach “Play-to-Earn”.
Pytanie więc brzmi “jak to działa?”. Zasada jest bardzo prosta, należy grać w grę aby wypracować prawdziwe pieniądze w postaci kryptowalut. Wraz ze wzrostem ilości czasu, który gracz poświęca na grę oraz wzrostem umiejętności wzrasta również nagroda: może to być wyposażenie postaci w grze lub inne aktywa, które następnie można tokenizować i sprzedać. Jednym słowem im lepiej gracz radzi sobie w grze tym większe będzie mieć zarobki.
Gry kryptowalutowe dzielą się na takie gdzie można dołączyć za darmo oraz takie, w których niezbędna jest początkowa inwestycja.
Czy jest to kolejny krok do przeniesienia społeczeństwa do świata wirtualnego? Warto zauważyć, że to już się dzieje. Najbardziej oczywiste zjawiska to nasza praca zdalna/wirtualna, czy wirtualne światy, w których już teraz ludzie żyją jak prawdziwej rzeczywistości. Pomogła w tym pandemia Covid-19, która pokazała nam, że wszystko począwszy od zakupów spożywczych po załatwienie spraw urzędowych można zrobić w sieci. Pojawiają się już start upy, które budują wirtualne biura w metawersum, co sprawi, że w niedalekiej przyszłości możliwe będzie przeniesienie całych firm właśnie do wirtualnej rzeczywistości. Daje to oszczędności na wynajmie lokalu i otwiera współpracę na nowe osoby pomijając ich lokalizację geograficzną.
Ze względu na sytuację materialną obywateli poszczególnych państw warto zauważyć, że P2E jest najkorzystniejsze dla mieszkańców państw ubogich (Indie, Wenezuela, Filipiny). Mnożą się już przykłady ludzi, którzy poprzez granie w gry zarabiają znacznie więcej niż na jakimkolwiek etacie. Pojawiła się też opcja sponsoringu (zupełnie nowego modelu biznesowego) gdzie gracze kupują postać w grze tylko po to aby przekazać ją innemu graczowi, który będzie kontynuował rozgrywkę i dzielił się zyskami z właścicielem postaci.
Według badań przeprowadzonych przez Finder.com najwięcej graczy grających w P2E pochodzi z Indii, na drugiej pozycji są Zjednoczone Emiraty Arabskie, następnie Filipiny, Wietnam i Singapur. Z tego samego raportu możemy się dowiedzieć, że w tym roku nastąpi wzrost popularności gier kryptowalutowych, a 11,4 % ankietowanych planuje wkrótce rozpoczęcie grania w tego typu gry. Raport pokazał również, że najczęściej w gry P2E grają mężczyźni w przedziale wiekowym 18–34 lat.
Można śmiało więc stwierdzić, że branża ta ma przed sobą przyszłość. Świat wirtualnych gier będzie się nadal rozwijał i jeśli gracze będą mieli szansę na realne zarobki to wzrośnie także ich popularność i liczba użytkowników a tym samym popularność i obrót kryptowalutami.